[Szkoła ponadpodstawowa. Scenariusz złożony z dwóch części, które łączy motyw walki o niepodległość Polski – od powstania kościuszkowskiego do czasów Solidarności] 298.PANCEWICZ, Teresa „Pociąg do wolności” – scenariusz uroczystości z okazji 11 XI [Dokument elektroniczny] / Teresa Pancewicz.
Niedziela, 17 Kwietnia 2016 Św.WojciechŚw. Stanisław Patronowie Polski. Witam Was na kolejnej katechezie. Na początek pomódl się modlitwą, którą wylosujesz: (kliknij w dowolne miejsce na tej stronie)Znaczek w prawym górnym rogu pomoże Ci znależć punkty interaktywne na następnych stronach, klikaj też w obrazki. Powodzenia! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Chrzest księcia Mieszka I jest jednym z najważniejszych wydarzeń w dziejach państwa i narodu polskiego. Fundacja "Słowo" z Rumi ogłosiła II Ogólnopolski Konkurs na prezentację multimedialną poświęconą temu faktowi. Konkurs jest skierowany do uczniów szkół podstawowych klas VII–VIII, uczniów szkół ponadpodstawowych oraz wychowanków placówek kulturalno-oświatowych od 14. do 19. roku życia. Należy przygotować pracę – prezentację multimedialną w programie Power Point bądź Impress i zapisaną w formacie video. Zgłoszenia konkursowe wraz z pracą należy przesłać przez formularz na stronie internetowej: do 31 października. Powstała już strona internetowa: Można na niej znaleźć prezentacje nagrodzone w 1. edycji konkursu oraz wiele materiałów edukacyjnych, scenariusze szkolnych akademii, ciekawe artykuły historyków i archeologów o początkach państwa polskiego. Konkurs realizowany jest we współpracy z Instytutem Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego. Otrzymał patronat abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Episkopatu Polski. "Gość Niedzielny" jest patronem medialnym konkursu. Fot. Ostrów Lednicki - wyspa, na której miał miejsce chrzest Polski. Artukuł opublikowany dzięki współpracy z Gdańskim Gościem Niedzielnym Gość Gdański 80-330 Gdańsk ul. bp. E. Nowickiego 2, Telefon/faks (58) 554 34 15 ks. Maciej Świgoń kierownik oddziału Justyna Liptak redaktor Piotr Piotrowski redaktor facebook twitter email Zobacz również Do szkół trafi niebawem ambitna propozycja - gotowy scenariusz przedstawienia o Poznańskim Czerwcu '56 REKLAMA Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertęKatalog Joanna Królikowska, 2010-04-15PrzemyślUroczystości, ScenariuszeScenariusz przedstawienia z okazji święta patrona szkoły Świętej Jadwigi Królowej Polski na podstawie "Kroniki "Jana Długosza. Scenariusz przedstawienia z okazji święta patrona szkoły Świętej Jadwigi Królowej Polski na podstawie „Kroniki „ Jana Długosza Narrator 1:Szanowni Goście, Rado Pedagogiczna, Drodzy Uczniowie! Chyba wszyscy znamy cel dzisiejszego spotkania, ale dla ścisłości przypomnę, iż zebraliśmy się właśnie dziś, by świętować uroczystość Dnia Patronki naszej Szkoły – jakże dla nas wszystkich ważnej. Program artystyczny przygotowany na podstawie „Kroniki” Jana Długosza ma na celu uczcić imię Królowej Jadwigi, która 8 czerwca 1997 r. została ogłoszona świętą. Narrator 2: Jan Długosz. Był polskim historykiem, dyplomatą i duchownym; wychowawcą synów króla Kazimierza Jagiellończyka. Urodził się w 1415 roku w Brzeźnicy, zmarł w 1480 roku w Krakowie. Do historii przeszedł jako autor licznych publikacji historycznych, w tym najsłynniejszego dzieła „Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego”, obejmującego historię Polski od najdawniejszych czasów do 1480 r. Pisząc swoją kronikę Długosz wyrażał się ze szczególnym podziwem o królowej Jadwidze jako wybitnej osobowości wykazującej się ogromną siłą charakteru i godnym wypełnianiem powierzonych obowiązków, pomimo młodego wieku. Doceniał jej zasługi dla rozwoju polskiej kultury i oświaty oraz podnoszenia poziomu intelektualnego. Narrator1: Zapraszamy zatem na przedstawienie przygotowane przez członków szkolnego koła teatralnego. Scena I Długosz: Wielki książę Jagiełło na wieść, że królewnę Jadwigę, córkę Ludwika sprowadzono z Węgier do Królestwa Polskiego i ozdobiono koroną królewską oraz powierzono rządy nad całym Królestwem, kiedy się nadto dowiedział, że wspomniana królewska dziewica jest tak dalece urodziwa, iż uznano, że w tej chwili nie ma sobie równej na całym świecie, wysyła swoich braci, dwu książąt: Skirgiełłę i Borysa do królowej Jadwigi i prałatów oraz panów polskich, by prosili o rękę wspomnianej królewny dla niego. (Sala audiencyjna na zamku. Wchodzi Jadwiga i panowie polscy. Królowa siada na tronie. Pojawiają się Skirgiełło i Borys. Kłaniają się zgromadzonym.) Skirgiełło: Witaj królowo Jadwigo. Przybywamy z rozkazu brata naszego księcia Jagiełły. Borys: Od dawna wielcy książęta i potężni królowie nakłaniali naszego księcia litewskiego Jagiełłę, by przyjął wiarę chrześcijańską, porzuciwszy własną, w której pozostawili go rodzice. Skirgiełło: Nigdy jednak nie można go było nakłonić żadna namową ani nawet wojnami, które z nim prowadzili Krzyżacy. Borys: To dla Ciebie, Najlepsza i Najjaśniejsza Królowo i dla Twojego Królestwa Polskiego zachował najwyższy ten zaszczyt i ten przywilej, którego pamięć będzie trwała przez wiele wieków. Skirgiełło: Jeżeli zaś Wasza Wysokość raczy przyjąć wspomnianego pana naszego, księcia litewskiego Jagiełłę za małżonka, to on obiecuje nie tylko te korzyści, które się wiążą z przyjęciem wiary katolickiej, ale ponadto wiele innych, cennych darów. Borys: Przyrzeka zatem przede wszystkim, że on sam ze swoimi braćmi, książętami litewskimi, panami i możnymi oraz całym ludem litewskim i żmudzkim, przyjmie wiarę rzymskokatolicką. Skirgiełło: Proponuje, że wcieli wieczystą i nierozerwalną unią do królestwa Polskiego wszystkie przynależne do niego prawem naturalnym ziemie Litwy i Żmudzi oraz niektóre orężem zdobyte ziemie ruskie. Borys: Przyrzeka, że przywiezie do Królestwa Polskiego wszystkie skarby własne i odziedziczone po ojcu i dziadku i zużyje je wyłącznie na pożytek Królestwa. Jadwiga: Poruszyły mnie bardzo Wasze słowa. Cieszy mnie to, że wielki książę litewski pragnie przyjąć wiarę chrześcijańską. Pozwólcie zatem bym sprawę tak niezwykłej wagi przedyskutować mogła z dostojnikami. Scena II Długosz: Wielki książę litewski Jagiełło, zamierzając objąć rządy nad Królestwem Polskim i ożenić się z królową Jadwigą, przybywa do Polski ze swoimi braćmi z wielkim orszakiem oraz wozami, które wiozą jego skarby i ogromny majątek składający się z różnych rzeczy. Prowadzony przez posłów polskich wjechał najpierw do Lublina i zabawił tam celowo kilka dni, aby wieść o jego przybyciu rozeszła się wśród panów polskich. Z Lublina zaś ociężałym i powolnym marszem zmierzał do Krakowa. Wtedy też Jadwiga wysyła potajemnie posła, zaufanego dworzanina Zawiszę z Oleśnicy, na spotkanie z księciem Jagiełłą polecając, by go oglądnął, jego urodę i postawę, by wrócił jak najszybciej i opowiedział dokładnie o jego urodzie, sylwetce i obyczajach. Zawisza: Witaj królowo. Jadwiga: Witaj Zawisza. Jakież wieści mi przynosisz? Zawisza: Książę Jagiełło przyjął mnie uprzejmie i życzliwie. Jadwiga: Powiedz Zawisza, czy to prawda, że uroda księcia jest szpetna? Zawisza: Nie słuchaj królowo plotek. Napatrzyłem się dowoli sylwetce Jagiełły i przyznać muszę, że jest ona zgrabna i kształtna. Ma on wesołe spojrzenie, twarz podłużną, bez żadnego jednak śladu szpetoty, a obyczaje poważne i godne księcia. Jadwiga: Uspokoiłeś mnie zatem panie. Udajmy się więc do panów polskich, aby czym prędzej zdać im relację. Muszę podjąć bardzo ważną decyzję. Scena III Długosz: Usilne i różnorodne zabiegi zarówno prałatów, jak i panów polskich, gorące ich prośby zmiękczyły królową Jadwigę tak, że zgodziła się wyjść za mąż za księcia litewskiego Jagiełłę, by zapewnić wzrost wiary chrześcijańskiej i pokój wśród chrześcijan. Uzyskawszy zatem od niej słowo, we czwartek, 14 lutego, tj. w uroczystość św. Walentego, najpierw wielki książę litewski Jagiełło, a potem jego bracia, książęta litewscy i szlachta pouczeni dokładni w wierze katolickiej i jej prawdach, wyznają świętą wiarę i przyjmują chrzest w katedrze krakowskiej. Książę Władysław, czyli Jagiełło, bo taki imię przyjął na chrzcie, przyjąwszy pierwszy sakrament, w tym samym dniu przystąpił znów do drugiego i we wspomnianej katedrze krakowskiej zawarł publicznie małżeństwo z Jadwigą. (Katedra wawelska. Wewnątrz zgromadzeni dostojnicy. W tle słychać dźwięk dzwonów. Wchodzą Jadwiga i Jagiełło.) Jagiełło: Wyznaję i przyjmuję świętą prawowierną wiarę, odrzuciwszy błędy pogaństwa. przyjmuję chrzest i imię odpowiednio wielkie księciu Jagielle, imię książąt polskich – Władysław. Jednocześnie za żonę biorę piękną i znakomitą dziewicę- królową polską Jadwigę. Podległe mi ziemie Litwy, Żmudzi i Rusi, nad którymi sprawowałem pełną i prawowitą władzę zapisuję na zawsze Królestwu Polskiemu, zjednoczę z nim, wcielę do niego. Ochrzczę ich narody i nawrócę na prawdziwą wiarę. (Arcybiskup gnieźnieński wkłada koronę na głowę Jagiełły. Zgromadzeni wznoszą okrzyki na cześć króla) Długosz: Król polski Władysław chcąc zgodnie z zobowiązaniem doprowadzić lud i ziemię litewską od pogańskich przesądów do czci jednego, prawdziwego Boga, zabierając ze sobą Jadwigę, arcybiskupa gnieźnieńskiego i wielu duchownych, udaje się na Litwę. Tam wraz ze swoją małżonką przekonuje książąt i rycerzy, by zgodzili się przyjąć wiarę chrześcijańską. Każe zburzyć ołtarze, na których składano ofiary, powycinać gaje uważane za święte oraz pozabijać wszelkie węże, które znajdowały się we wszystkich domostwach jako bóstwa opiekuńcze. Po zabiciu zaś i zniszczeniu bożków cały lud i naród litewski z gotowością i oddaniem zgodził się chętnie przyjąć wiarę chrześcijańską i wyrzec się dawnego błędu. Wielkie zatem były zasługi Jadwigi – władczyni wielkiego i potężnego Królestwa Polskiego. Stworzyła ze swym mężem harmonijny związek i przez kolejnych trzynaście lat sprawowała z Jagiełłą faktyczne współrządy ku wielkiemu zadowoleniu ludu. Narrator 1: Działalność polityczną prowadziła Jadwiga ze swym dworem do końca swego krótkiego życia. Równie ważne były Jej działania na polu edukacji. Pani Wawelska nie żałowała trudu ani kosztów. Sprowadziła na swój dwór uczonych, odbywała z nimi narady i wystarała się o potrzebne pomieszczenia. Wtedy dopiero uniwersytet krakowski w pełni zaistniał na mapie uniwersytetów europejskich, a państwo polskie osiągnęło poziom kulturalny analogiczny do krajów zachodnich. Kulturą promieniował nie tylko uniwersytet, lecz również dwór Królowej. Z Jej inicjatywy powstały pierwsze polskie przekłady Księgi Psalmów i niektórych innych ksiąg Starego Testamentu oraz pism Ojców Kościoła. Otaczała się również Jadwiga muzykami świeckimi, kładła nacisk na umiejętność wykwintnej konwersacji swych dworek, nie stroniła nawet od tak męskiej rozrywki jak polowania . Recytator: Przeto wśród ludzi daleko jej imię rozniosło się - wszędy: Świadectw jej czynów i cnót nie brak po dziś dzień wśród nas: Kwitnie tu przecie dotychczas uczonych wszechnica przesławna Która z hojności jej rąk wzięła początek i wzrost; Ona to mistrze uczone przyzwała zza granic Królestwa, Męże świadome jak nikt nauk wszelakich i sztuk; Ona też uczniów tej szkoły we wszystko nadała sowicie, Za czym się chwały jej blask rozlał szeroko na świat. Narrator 2: Pamięć o Jadwidze przez wieki trwała w świadomości narodu. Nasiliła się w dobie rozbiorów, gdy Polacy pozbawieni rzeczywistego państwa szukali w swej historii tego, co największe i najpiękniejsze. W lipcu 1949 r., w procesji pod przewodnictwem kardynała Adama Sapiehy, do sarkofagu na wprost kaplicy Zygmuntowskiej przenieśli trumnę Jadwigi profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego. Był to w czasach komunistycznych akt odwagi. Do dziś ich następcy składają jej wieńce jako jednej z trzech protektorów uczelni. Przed beatyfikacją wokół sarkofagu młodzież zostawiała tarcze szkolne, a na płycie leżały dziesiątki kartek z prośbami i podziękowaniami. Znak spełnionych życzeń, tu, przed rzeźbą kobiety, której życzenia, po ludzku patrząc, się nie spełniły. Jadwigą - królem Polski. Kiedyś te mury słyszały głos Królowej, szelest jej sukien, płacz po jej śmierci. Dziś, koło południa, drżą od szmeru głosów zwiedzających. Głosy z przeszłości zlewają się z dźwiękami obecnymi, tylko mury milczą. Opracowała Joanna Królikowska Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione.Pierwsza wzmianka o chrzcie polski pochodzi z Rocznika Jordana. Pochodzi on z około 970 r. i jest kontynuacją Rocznika fuldajskiego, mimo że nie zachował się do naszych czasów znamy jego treść dzięki oparciu na nim dalszej tradycji rocznikarskiej w Polsce. Katalog Małgorzata Kur, 2019-06-18KobyłkaHistoria, ScenariuszeScenariusz uroczystości 1050 Rocznica Chrztu Polski 1050 ROCZNICA CHRZTU POLSKI 14 kwietnia 966 Muzyka: Niemen- Pieśń wojów R. Janson- Ty jesteś mój Syn Obrazy: 1. Plakat rocznicowy (1050 rocznica Chrztu Polski) 2. J. Matejko — portret Mieszka I 3. Mieczysław I kruszy bałwany 4. Zaprowadzenie chrześcijaństwa 5. Meszko i Dobrawa Narrator: Chrystus — jako Początek i Koniec ludzkich dziejów — sprawił, że 1050 lat temu na polskiej ziemi został postawiony krzyż. W 966 roku syn Siemomysła Mieszko I przyjął chrzest. Chociaż został on udzielony pojedynczej osobie, to przecież dał początek wspólnocie z innymi osobami ochrzczonymi. Myśląc o fakcie chrztu Mieszka, możemy mówić o „narodzie ochrzczonych", o „chrzcie narodu", a więc również o Chrzcie Polski. Książę Mieszko tym samym wprowadził swoich pobratymców w świat kultury łacińskiej i uczynił ich obywatelami wspólnoty ludów chrześcijańskich. Jego chrzcielnica stała się kolebką rodzącego się narodu, pozostając znakiem budującym jego tożsamość. Chrzest wprowadził nasz naród w nowy świat, który wyraża się przez nową kulturę, nowe instytucje, struktury i zapisy prawne. Zapraszamy wszystkich na krótką podróż w historię tego wydarzenia. Przy stoliku siedzi biskup Thietmar z Merseburga. Przed nim napis XI w. , rulon papieru, kałamarz, pióro gęsie. Do niego podchodzi Rozmówca : Rozmówca: - Witajcie wielebny biskupie Thietmarze! Co tam macie przed sobą? Thietmar: - Opisuję historyję sławetnego władcy Polan Mieszka 1, a mianowicie jego ochrzczenie się wraz z dworem całym. Rozmówca: - Ależ to było już 50 lat temu w roku pańskim 966 ! Thietmar: - Prawda mi to znana z „Roczników" naonczas w Polszcze spisanych i z tego co starzy ludzie jeszcze wspominają. Rozmówca: - Biskupie Thietmarze, ale wy w Merseburgu siedzicie. Dlaczego zatem władcę sąsiedniego kraju opisujecie? Thietmar: - Kronikarzem jestem, ale i duchownym, przeto sprawy religijne bardzo mi na sercu leżą. Widzę ja mądrość i przenikliwość polskiego księcia, że na drogę wiary chrześcijańskiej rychło wstąpił. Odtąd i Polska do rodziny krajów cywilizowanych należy. Rozmówca: -Słusznie prawicie biskupie Thietmarze. Wiele krajów niedawno dopiero pogaństwo porzuciło. A niektóre narody północne jeszcze na prawowitą wiarę czekają. A przeczytajże nam, co tu zapisałeś. Thietmar czyta: ‚, Dlatego przedstawię resztę czynów znakomitego księcia Polan Mieszka, o którym pisałem szeroko w poprzednich księgach. W czeskiej krainie pojął on za żonę szlachetną siostrę Bolesława Starszego, która okazała się w rzeczywistości taką, jak brzmiało jej imię. Nazywała się bowiem po słowiańsku Dobrawa, co w języku niemieckim wykłada się: dobra. Owa wyznawczyni Chrystusa, widząc swego małżonka pogrążonego w wielorakich błędach pogaństwa, zastanawiała się usilnie nad tym, w jaki sposób mogła by go pozyskać dla swojej sposoby, nie dla zaspokojenia trzech żądz tego zepsutego świata, lecz dla korzyści wynikających z owej chwalebnej i przez wszystkich wiernych pożądanej nagrody w życiu przyszłym. Umyślnie postępowała ona przez jakiś czas zdrożnie, aby później móc długo działać dobrze. Kiedy mianowicie po zawarciu wspomnianego małżeństwa nadszedł okres wielkiego postu i Dobrawa starała się złożyć Bogu dobrowolną ofiarę przez wstrzymywanie się od jedzenia mięsa i umartwianie swego ciała, jej małżonek namawiał ją słodkimi obietnicami do złamania postanowienia. Ona zaś zgodziła się na to w tym celu, by z kolei móc tym łatwiej zyskać u niego posłuch w innych sprawach. Jedni twierdzą, iż jadła ona mięso w okresie jednego wielkiego postu, inni zaś, że w trzech takich okresach. Dowiedziałeś się przed chwilą, czytelniku, o jej przewinie, zważ teraz, jaki owoc wydała jej zbożna intencja. Pracowała więc nad nawróceniem swego małżonka i wysłuchał jej miłościwy Stwórca. Jego nieskończona łaska sprawiła, iż ten, który Go tak srogo prześladował, pokajał się i pozbył na ustawiczne namowy swej ukochanej małżonki jadu przyrodzonego pogaństwa, chrztem świętym zmywając plamę grzechu pierworodnego. I natychmiast w ślad za głową i swoim umiłowanym władcą poszły ułomne dotąd członki spośród ludu i w szatę godową przyodziane, w poczet synów Chrystusowych zostały zaliczone. Ich pierwszy biskup Jordan ciężką miał z nimi pracę, zanim, niezmordowany w wysiłkach, nakłonił ich słowem i czynem do uprawiania winnicy Pańskiej. I cieszył się wspomniany mąż i szlachetna jego żona z ich legalnego już związku, a wraz z nimi radowali się wszyscy ich poddani, iż z Chrystusem zawarli małżeństwo." Przy stoliku siedzi Gall Anonim, pisze. Przed nim napis XII w. , rulon papieru, kałamarz, pióro gęsie. Rozmówca: - Szczęść Boże w pracy mnichu Gallu! Nad czym to ślęczysz tak pracowicie? Gall: - To „Kronika Polska" historyję kraju przedstawiająca. A zaczyna się ona od chrztu Polski w roku 966. Rozmówca: -To przedtem Polanie poganami długo byli, jako i inni Słowianie. Gali: ,, -Tak, dopóki sam książę Mieszka się nie ochrzcił, przez to przykład wszystkim pozostałym dając. Rozmówca: -A jakże do tego doszło? Gali: -Przez pobożną księżnę Dobrawę, córkę króla Bolesława. Posłuchaj oto co zapisałem: (czyta) „Mieszko objąwszy księstwo zaczął dawać dowody zdolności umysłu i sił cielesnych i coraz częściej napastować ludy sąsiednie dookoła. Dotychczas jednak w takich pogrążony był błędach pogaństwa, że wedle swego zwyczaju siedmiu żon zażywał. W końcu zażądał w małżeństwo jednej bardzo dobrej chrześcijanki z Czech, imieniem Dąbrówka. Lecz ona odmówiła poślubienia go, jeśli nie zarzuci owego zdrożnego obyczaju i nie przyrzeknie zostać chrześcijaninem. Gdy zaś on na to przystał, że porzuci ów zwyczaj pogański i przyjmie sakramenta wiary chrześcijańskiej, pani owa przybyła do Polski z wielkim orszakiem dostojników świeckich i duchownych, ale nie pierwej podzieliła z nim łoże małżeńskie, aż powoli a pilnie zaznajamiając się z obyczajem chrześcijańskim i prawami kościelnymi, wyrzekł się błędów pogaństwa i przeszedł na łono matki-Kościoła. Pierwszy więc książę polski Mieszko dostąpił łaski chrztu za sprawą wiernej żony; a dla sławy jego i chwały w zupełności wystarczy jeśli powiemy, że za jego czasów i przez niego Światłość niebiańska nawiedziła królestwo polskie." Rozmówca I : (opowiada, lub czyta ) Uroczysty chrzest Mieszka i jego najbliższego otoczenia odbył się w Gnieźnie, albo Poznaniu, lub na Ostrowie Lednickim. Było to najpewniej 14 kwietnia, w Wielką Sobotę 966 r. Możemy tylko wyobrazić sobie jak wyglądał chrzest Polan. Ówczesne przepisy kościelne nakazywały chrzcić przez zanurzenie całego ciała. Chrzczono więc w rzece, stawie, lub chrzcielnicy, podobnej do wielkiej kadzi. Zgodnie z zasadami moralności, chrztu udzielano oddzielnie kobietom i mężczyznom. Nowo ochrzczeni otrzymywali nowe białe szaty. Rozmówca II: Wraz z księciem przyjęła chrzest jego drużyna i otoczenie, zaś w miarę upływu czasu więcej mieszkańców jego państwa. Domyślamy się, że do większych grodów udawał się książę osobiście, aby zakomunikować swoją wolę wprowadzenia nowej religii. Do miejsc o mniejszym znaczeniu przybywali raczej jego namiestnicy, lub przywódcy lokalni. Konieczne było zniszczenie ośrodków kultu pogańskiego, takich jak święte gaje, kręgi, posągi bóstw. W to miejsce wznoszono krzyż. Przyjęcie chrztu stawało się pomału obywatelskim obowiązkiem, od którego nikt nie powinien się uchylać. Rozmówca I: W 968 r. przybył na nasze ziemie biskup Jordan, który był wysłany przez papieża dla krzewienia wiary chrześcijańskiej w Polsce. Uczono po polsku podstawowych modlitw: „Ojcze nasz", „Zdrowaś Mario" i „Wierzę". Wkrótce w głównych grodach zbudowano pierwsze kościoły drewniane, lub z kamienia. Powszechnie przyjmuje się, iż chrystianizacja ziem polskich trwała aż do początków XIII w. Rozmówca II: Mieszko miał z Dobrawą syna Bolesława Chrobrego i dwie córki. One to przez swoje małżeństwa odegrały też niemałą rolę w chrystianizacji innych krajów. Adelajda wyszła za mąż za księcia węgierskiego Gezę i wychowała syna świętego Stefana, króla i apostoła Węgier. Świętosława została najpierw żoną króla szwedzkiego Eryka Zwycięskiego. Po owdowieniu poślubiła króla duńskiego Svena Widłobrodego. Ich syn Kanut Wielki został królem Danii, Anglii i Norwegii, gdzie umocnił chrześcijaństwo. Rozmówca I: U schyłku życia książę Mieszko chcąc wzmocnić więź z Rzymem, oddał swe państwo pod opiekę Stolicy Apostolskiej. Uczynił to ok. roku 990 dokumentem Dagome iudex. Zabezpieczał przez to niezależność Kościoła polskiego i przygotował grunt do starań o koronę królewską. Jednak realizacji tych planów Mieszko nie doczekał, gdyż zmarł w roku 992. Przy stoliku siedzą Historycy- Dyskutanci. Mają pisma historyczne, rulony kronikarzy, kawę etc. Wymieniają spostrzeżenia: • Mieszko I przyjął chrzest w obrządku rzymskim. Zrównał on tym samym Państwo Gnieźnieńskie z chrześcijańskimi krajami Europy i związał Polskę z kręgiem kultury zachodniej. • Po przyjęciu chrztu Mieszko stał się równy władcom chrześcijańskim. Mógł zawierać przymierza i sojusze. Chrzest umacniał też znaczenie władcy wobec poddanych. Kościół głosił bowiem, że władza księcia pochodzi od Boga i każde wystąpienie przeciwko władzy uznawano za grzech. • Młody organizm państwowy zespolił się wokół jednej religii, która zastąpiła lokalne wierzenia pogańskie. Polska stawała się państwem ponadplemiennym. Ponadto utożsamiała się z Europą, w której dominowało chrześcijaństwo. Narrator: Ewangelia dotarła do naszego narodu u początków jego historii. Kiedy pierwsi Polacy otrzymali chrzest, zostaliśmy wszczepieni w Kościół i w nową cywilizację. Decyzja o przyjęciu przez Polskę chrztu jest nie do przecenienia. Polska zyskała dzięki niemu uniwersalną religię, dostęp do kultury i państwowość. Ówczesne plemiona, które nie przyjęły chrztu- nie istnieją! Zatem był to ogromnej wagi akt religijny, ale także polityczny i kulturowy. Dołączenie do grupy krajów chrześcijańskich było dla Polski w X wieku tym, czym obecnie jest wejście do Unii Europejskiej. Było wielkim krokiem w kierunku rozwoju i otworzyło drzwi na świat! Na zakończenie wysłuchajmy zawsze aktualnego przesłania Jana Pawła II z pierwszej pielgrzymki do Polski w roku 1979.(projektor) Dziękujemy za uwagę. Scenariusz autorski Małgorzata Kur Uwaga! Wszystkie materiały opublikowane na stronach są chronione prawem autorskim, publikowanie bez pisemnej zgody firmy Edgard zabronione. Oczywiście znając dobrze języki obce; nie jeden, a przynajmniej dwa. Integracja Polski jest tylko kwestią czasu. Ale czeka nas jeszcze wiele pracy i cierpliwości na drodze transformacji . Ucz. 6: Na zakończenie kilka słów o symbolach Unii Europejskiej. Najważniejszy symbol i chyba wszystkim znany to flaga.
Nasza znajomość przeszłości ludów zamieszkujących we wczesnym średniowieczu ziemie polskie jest bardzo ograniczona. Nasi przodkowie Słowianie nie znali pisma, a kronikarze średniowieczni przybywający do państwa Polan bądź pracujący na dworze pierwszych Piastów pozostawili w swych kronikach niewielkie wzmianki o początkach państwa i chrzcie Polski. Mimo to, z tych szczątków informacji udaje się nam stworzyć obraz państwa pierwszego historycznego władcy Mieszka I, któremu zawdzięczamy chrzest Polski. Mieszko Nazywam się Mieszko I i jestem pierwszym udokumentowanym władcą Polski. Za główny cel swojego panowania obrałem jednoczenie plemion w jedno mocne państwo. Posiadam swoje własne wojsko, które nazywam drużyną. Drużyna ta jest dosyć spora, bo liczy ok. 3000 pancernych. Jestem zobowiązany wspomnianą drużynę utrzymywać. Zapewniam jej pożywienie i schronienie. Buduję specjalnie dla nich grody, a ponieważ sam nie mam stałej siedziby, więc mieszkam w nich wymiennie. Wybudowaliśmy więc gród w Gnieźnie, Poznaniu i Kaliszu. Pieniądze na utrzymanie armii pochodzą z podatków i wypraw wojennych. Zacząłem bić pierwszą polską monetę, zwaną denarem Mieszka I, jednak miała ona głównie symboliczne znaczenie. Po śmierci ojca Siemomysła, ok. 960 odziedziczyłem Wielkopolskę, ziemię łęczycką i sieradzką, Kujawy, Mazowsze. W pierwszych latach panowania doznałem niepowodzeń w walkach z najazdami Pomorzan i Wieletów. W 965 sprzymierzyłem się z Czechami i poślubiłem księżniczkę czeską Dobrawę. Dzięki temu włączyłem swoje państwo w zachodni krąg kultury chrześcijańskiej. Myślę, że jestem sprawnym politykiem, utalentowanym wodzem i charyzmatycznym władcą. Potomni będą uważać mnie za faktycznego twórcę państwowości polskiej. Dobrawa Nazywam się Dobrawa i jestem córką księcia czeskiego Bolesława I Srogiego (Okrutnego), siostrą jego następcy, Bolesława II, oraz późniejszego świętego, patrona Czech, Wacława. W wyniku splotu okoliczności politycznych zrodził się projekt przymierza polsko-czeskiego. Zabiegał o mnie polański książę Mieszko, uwikłany w konflikty z Wieletami. Negocjacje zakończyły się sukcesem, a przypieczętowaniem aliansu stało się nasze małżeństwo. Plan matrymonialny z moim udziałem zostaje powiązany z przedsięwzięciem o znacznie większej skali - ewangelizacją Polski, wprowadzającą ją do europejskiej wspólnoty państw chrześcijańskich. Z tego powodu odmówiłam poślubienia księcia polskiego, jeśli nie przyjmie on jedynej słusznej wiary i nie zapozna się z obyczajami chrześcijańskimi. W 965 roku przybyłam do Mieszka, a w kolejnym książę przyjął chrzest. W 967 r. urodziłam syna, nazwanego na cześć dziadka Bolesławem. Został on późniejszym królem Polski - Bolesławem, zwanym Chrobrym. Moja córka Świętosława została królową szwedzką (żoną Eryka Zwycięskiego) i norweską, a później duńską. Dzięki mnie stosunki polsko-czeskie układały się dobrze, a w moim otoczeniu rozwijała się kultura i nauka łacińska.
Przyjęcie chrztu przez Mieszka sprawiło, że Polska trafiła do nowej przestrzeni kulturowej, wspólnej dla krajów zachodniej Europy - mówi prof. Andrzej M. Wyrwa, dyrektor Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy. 1050. rocznica chrztu to jedno z najważniejszych wydarzeń 2016 r. w Polsce. PAP: Co wiemy o chrzcie, poza tym, że przyjął go PrezentacjaForumPrezentacja nieoficjalnaZmiana prezentacjiChrzest Morski uczniów klas I * - najpopularniejszy informator edukacyjny - 1,5 mln użytkowników miesięcznie Platforma Edukacyjna - gotowe opracowania lekcji oraz testów. Scenariusz uroczystości szkolnejCHRZEST MORSKI UCZNIÓW KLAS Iw Szkole Podstawowej nr 2 w Gryfinie Cele: kultywowanie morskich tradycji szkoły; budzenie przywiązania uczniów do swojej szkoły; kształtowanie postaw godnych Patrona Szkoły. Uroczystość odbywa się co roku z okazji Święta Szkoły, w rocznicę śmierci patrona szkoły - Mamerta Stankiewicza. Prowadzący I: Witamy na dzisiejszej uroczystości: uczniów klasy I a i klasy I b, rodziców, nauczycieli, dyrekcję naszej szkoły oraz wszystkich przybyłych II: Szkoła Podstawowa nr 2 w Gryfinie związana jest z morzem. Patronem naszej szkoły jest kapitan żeglugi wielkiej Mamert Stankiewicz, człowiek który dowodząc polskim okrętem wojennym zginął bohatersko w obronie naszej Ojczyzny we wrześniu 1939 roku. Od wielu lat tradycją szkoły jest chrzest morski, który musi przejść każde dziecko, które chce zostać jej uczniem. Tworzymy jedną wielką rodzinę żeglarzy i marynarzy, czasami są wśród nas także piraci. Naszym statkiem – szkołą kierują kapitanowie: dyrektor X i dyrektor Y. Dzisiaj uczniowie klasy I a i klasy I b przejdą chrzest morski jak prawdziwi marynarze na równiku. Nie bójcie się go Pierwszaki. Zadania, które są przed Wami nie będą bardzo trudne, a kapitanowie będą czuwali, aby Neptun był dzisiaj dla Was Neptun i jego świta. ( Uczniowie klas starszych w przebraniach Neptuna i Jego świty).Prowadzący I: Uwaga! Zamilknijcie szczury lądowe. Zaszczycili nas swoją obecnością dostojni goście - sam władca mórz i oceanów – Neptun ze swą małżonką - Prozerpiną! Powitajmy Neptuna i jego świtę gromkimi brawami. (Podkład muzyczny – szum morza, Neptun i jego świta zajmują wyznaczone miejsca, przygotowane trony, świta siada wokół królewskiej pary)Prowadzący II: Dzisiejszą uroczystość rozpocznijmy od zaśpiewania pierwszej zwrotki Hymnu Szkoły. Proszę wszystkich o powstanie. Baczność! Do Hymnu Szkoły! (Dzieci śpiewają pierwszą zwrotkę Hymnu Szkoły "MY WYROŚLIŚMY W GRYFINIE, GDZIE PIASTOWSKI WIEDZIE SZLAK. TU SPOKOJNIE ODRA PŁYNIE, TU POKOJU ŚPIEWA PTAK. Po hymnie! Spocznij!Prowadzący I: Aby wprowadzić wszystkich w dobry nastrój klasy pierwsze zaśpiewają wspólnie piosenki pt. "Idę do szkoły" oraz "Mam siedem lat". Prowadzący II: Kochane pierwszaki! Teraz zaprezentujcie Neptunowi swoje artystyczne umiejętności, a także to, że potraficie zaśpiewać morską klasę I a.( Klasy recytują wiersze o tematyce morskiej w recytacji indywidualnej lub zespołowo oraz śpiewają piosenki o tematyce morskiej, prezentują inne umiejętności artystyczne.) Dziękujemy. Byliście wspaniali!Prowadzący II: Zapraszamy klasę I b.( występ klasy Ib) Dziękujemy ! Byliście wspaniali. Prowadzący I: A teraz przystępujemy do Chrztu Morskiego! Uczniowie w wyznaczonej kolejności przechodzą kolejne próby, asystują postacie ze świty Neptuna, doglądają jakości wykonania zadań, diabełki przeszkadzają lub dopingują. Przejście przez koło ratunkowe (diabły ze świty Neptuna trzymają koło) Przejście przez wodę(miska z wodą). Wypicie soku z cytryny i uśmiech. Złożenie ukłonu przed Prozerpiną i pocałunek w kolano króla mórz.(po wykonaniu prób uczniowie wracają na wyznaczone miejsca)Prowadzący II: Neptunie – królu wszystkich mórz, pytamy Ciebie: Czy dzieci dobrze wykonały wszystkie próby? Neptun: Wszystkie próby dzieci wykonały bardzo dobrze. ( Zwraca się do dzieci). Jesteście więc prawdziwymi uczniami tej szkoły, a także staliście się Wilczkami Morskimi. Czas na ślubowanie!Prowadzący I: Pierwszaki! Czy chcecie stać się prawdziwymi Wilkami Morskimi? Tak! (Odpowiadają chórem dzieci.) Proszę o powstanie i podniesienie prawej ręki. Do ślubowania! Baczność!Neptun: (wstaje ze swego tronu) Czy przyrzekacie szanować honor żeglarza?Dzieci: - Czy przyrzekacie zawsze dotrzymywać danego słowa?Dzieci: - - Czy przyrzekacie służyć słabszym w każdej potrzebie?Dzieci: - Przyrzekamy. Neptun: - Czy przyrzekacie uczyć się pilnie i dbać o honor szkoły?Dzieci: - II: Spocznij. Po ślubowaniu!Neptun: Spisaliście się bardzo dobrze. Pomyślnie przeszliście wszystkie dzielni, odważni i uroczyste ślubowanie Neptunowi. Prowadzący II: Na pamiątkę tej wielkiej uroczystości Neptun – władca mórz i oceanów wręczy każdemu z Was dyplom, a kapitan - pan dyrektor uściśnie Wam dłonie. (Po wręczeniu dyplomów pożegnanie orszaku Neptuna)Prowadzący I: Proszę kapitana - p. dyrektora o zabranie głosu. (Krótkie przemówienie dyrektora szkoły do dzieci i Neptuna).Prowadzący I: Dziękujemy Neptunowi – władcy mórz i oceanów oraz jego świcie za przybycie na dzisiejszą uroczystość. Pożegnajmy naszych gości oklaskami! (Tu brawa)Prowadzący II: Na zakończenie naszej uroczystości zaśpiewajmy ostatnią zwrotkę hymnu szkolnego. Baczność! Do ostatniej zwrotki Hymnu Szkoły!(Tu dzieci śpiewają ostatnią zwrotkę hymnu szkoły : "ŚLUBUJEMY CAŁYM SERCEM,Z WSZYSTKICH NASZYCH MŁODYCH SIŁ,BYĆ ODWAŻNYM, DOBRYM, DZIELNYM, TAKIM JAK NASZ PATRON BYŁ". Po hymnie! Spocznij!Prowadzący I: Dziękujemy Dyrekcji Szkoły, Rodzicom oraz wszystkim gościom za przybycie na dzisiejsze święto, a uczniów zapraszamy do klas, gdzie Wasi rodzice przygotowali opracowała Zofia Wiczkowska. Umieść poniższy link na swojej stronie aby wzmocnić promocję tej jednostki oraz jej pozycjonowanie w wyszukiwarkach internetowych: X Zarejestruj się lub zaloguj, aby mieć pełny dostępdo serwisu edukacyjnego. zmiany@ największy w Polsce katalog szkół- ponad 1 mln użytkowników miesięcznie Nauczycielu! Bezpłatne, interaktywne lekcje i testy oraz prezentacje w PowerPoint`cie --> (w zakładce "Nauka"). Publikacje nauczycieli Logowanie i rejestracja Czy wiesz, że... Rodzaje szkół Kontakt Wiadomości Reklama Dodaj szkołę Nauka Fz8Eza.